W ostatni weekend pogoda dopisywała, ludzie zaczęli wychodzić na dwór, odkurzać i oliwić swoje rolki i rowery. Nic dziwnego, w końcu słońce i kilkanaście stopni ciepła to w lutym rzadkość. My również doszliśmy do wniosku, że warto ruszyć cztery litery, wybrać się w jakieś fajne miejsce, coś zobaczyć i trochę pospacerować. Jestem osobą, która często podejmuje dość spontaniczne decyzje, niestety przez to czasem kupuję jakąś pierdołę, która mi się do niczego nie przyda. Na szczęście z podróżami jest całkiem inaczej, a przynajmniej z tymi na dość bliską odległość 🙂

Podróże na stosunkowo bliskie odległości nie kosztują nas nic prócz paliwa zużytego na trasie czy też kosztu zakupu biletu na pociąg, a przecież Malediwy czy Madagaskar to nie tylko jedyne piękne miejsca na Ziemi, które warto zobaczyć. Polska, a w szczególności Dolny Śląsk też potrafi zachwycić :). Idąc tym tropem ruszyliśmy w samo serce Kotliny Kłodzkiej, a dokładniej do pięknego i dość unikalnego Międzygórza.

To malownicza wioska w południowo-wschodniej części Kotliny Kłodzkiej tuż przy masywie Śnieżnika. Miejsce odróżnia się od innych dość charakterystyczną zabudową. Masywne drewniane budynki z bogatymi zdobieniami, kręte drogi oraz ładna górzysta okolica. Wioska wyglądem może przypominać jedne z licznych szwajcarskich wioseczek położonych w samym sercu Alp. Serio!

Miejsce kryje w sobie dość ciekawą historię, otóż należało do księżnej niderlandów i prus Marianny Orańskiej, która postanowiła przekształcić ją w popularną miejscowość letniskową. Już wtedy, w połowie XIX wieku powstały pierwsze drewniane domki i karczma, oraz sukcesywnie zaczęto udostępniać tarasy widokowe razem z balustradami tuż przy wodospadzie Wilczki. No właśnie, Wilczki to piękny wodospad, schowany tuż za ślicznym drewnianym pensjonatem, który wita przybyłych gości 🙂

Kotlina Klodzka Miedzygorze Majkpisze.pl

Kotlina Klodzka Miedzygorze Majkpisze.plNa wodospad można się dostać kierując się schodami w dół, tuż za pensjonatem. Schodków mało nie jest, a i zmęczyć się można delikatnie. Otoczony stromymi skałami, z gracją wpada do niewielkiej niecki, wypełnionej czystą i zapewne również bardzo zimną górską wodą, a dzięki schodkom i balustradom możemy go podziwiać z kilku miejsc. Nad samym wodospadem przerzucono metalowy most co robi piorunujące wrażenie. Są też drewniane ławki, na których można odpocząć i ewentualnie, podziwiając ten cud przyrody, pomyśleć nad sensem życia…no dobra, z tym akurat żartuję, przecież  to jasne, że sensem życia są właśnie podróże, te bliższe i te dalsze i nie ma co nad tym się za dużo zastanawiać! 🙂

Przechadzając się po Międzygórzu zauważyłem puste budki z oscypkami i dość kameralny drewniany budynek z żeliwnym grillem i paleniskiem, sezon się jeszcze nie rozpoczął więc niestety takie atrakcje jak kiełbaska z grilla i oscypki z żurawiną nas ominęły, a szkoda, bo kiełbasek i oscypków nigdy dość, a ja głodnieje w zastraszającym tempie. Własny prowiant musiał wystarczyć 🙂

Dojechanie tam zajęło nam około 1,5h i mogę śmiało powiedzieć, że było warto. Cicha i spokojna okolica, piękna wioska, w której czas jakby się zatrzymał, w dodatku z pięknym wodospadem. Nic tylko paść oczy i chwytać moment. To też dobre miejsce wypadowe na ŚnieŻnik. Według drogowskazów dojście z samej wioski na górę zajmuje około 2,5 godziny. Sam szczyt mając 1426 m. n. p. m. stanowi idealną opcję dla osób chcących rozpocząć swoją przygodę z górami.

 

Kotlina Klodzka Miedzygorze Majkpisze.plKotlina Klodzka Miedzygorze Majkpisze.plKotlina Klodzka Miedzygorze Majkpisze.plKotlina Klodzka Miedzygorze Majkpisze.plKotlina Klodzka Miedzygorze Majkpisze.pl

 

0 0 votes
Oceń Post
Subscribe
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments