Na świecie tyle się dzieje, cala masa fajnych miejsc do zobaczenia, pełno wydarzeń kulturalnych jednoczących ludzi, a  wszystko po to by zapełnić mózg pięknymi wspomnieniami pozostającymi w głowie do końca życia. Dni mijają, czas leci, a ja zastanawiam się, dlaczego do cholery jeszcze nigdy nie pojechałem na żaden  europejski festiwal z prawdziwego zdarzenia?

Polacy nie stronią od festiwali muzycznych, dopiero co skończył się Pol’and’Rock Festival w Kostrzynie nad Odrą, z którego cała w skowronkach wróciła moja znajoma. W lipcu, w Gdyni, odbył się Open’er Festival, a jeszcze wcześniej, na przełomie maja i czerwca Orange Warsaw Festival. Oczywiście na żadnych z nich nie byłem, bo inne sprawy, bo brak organizacji, bo inne priorytety no i tak czas leci. A co z tymi europejskimi? Oj Europa nie próżnuje i potrafi zorganizować jedne z najlepszych festiwali muzycznych na świecie. Poniżej opiszę trzy z tych, na których żałuję najbardziej, że mnie nie było.

Sziget – Budapeszt, Węgry

Co powiecie na najdłuższy festiwal muzyczny w Europie? Całe 7 dni występów artystów światowego formatu takich jak Ed Sheeran, Twenty One Pilots, Florence and the Machine, Martin Garrix, Macklemore, Kodaline i wielu innych, których wymienianie zajęłoby mi dobre popołudnie. Do sceny muzycznej dorzućmy spektakle teatralne, warsztaty muzyczne oraz historyczne, naukę przeróżnych tańców z całego świata czy też cyrk! Całości towarzyszą rozmowy o prawach człowieka, mniejszościach narodowych oraz ratowaniu planety przed… nami samymi. Tak, to węgierski Sziget! Festiwal organizowany jest nieprzerwanie od 1993 roku na wyspie Óbudai na Dunaju o wielkości 3km2.

Ten festiwal to idealna możliwość poznania ludzi wielu kultur, którzy z roku na rok do Budapesztu przyjeżdżają w coraz większych ilościach. W tamtym roku impreza gościła ponad 500 000 ludzi. Samo miasto jest niezwykle piękne i warto wybrać się również na jego zwiedzanie. Wypełnione setkami bogatych kulturowo obiektów zabytkowych z praktycznie wszystkimi europejskimi stylami artystycznymi na pewno dostarczy Wam wielu wrażeń.  Wracając do samego festiwalu, część wyspy zapełniona jest charakterystycznymi namiotami, których jest tam cała masa. W tym roku impreza odbywa się w dniach 7-13 sierpnia, znajomy właśnie tam jest i co ciekawe powiedział mi, że do Budapesztu bardzo łatwo można się dostać za pośrednictwem bezpośredniego połączenia kolejowego z Krakowa. To pociąg nocny wyjeżdżający z Krakowa po godzinie 22, a przyjeżdżający do Budapesztu około 8. Koszt biletu tam i z powrotem to około 40 euro w taryfie „visit Budapest’ organizowanej przez Intercity.

Sziget 2019 festiwale muzyczne majkpisze.pl

Tomorrowland – Boom, Belgia

Belgijski Tomorrowland to jeden z największych i najbardziej znanych festiwali muzycznych w Europie. Co roku przyciąga około 400 tyś fanów tanecznej muzyki elektronicznej z całego świata. W tym roku odbywał się przez dwa weekendy lipca, w dniach 19-21 i 26-28, a wśród artystów biorących udział w festiwalu można było spotkać takie perełki jak Dimitri Vegas & Like Mike, The Chainsmokers, Martin Garrix, Lost Frequencies, Afrojack i oczywiście Armin Van Buuren, który od wielu lat uświetnia swoją twórczością ten ukochany przez fanów muzyki elektronicznej festiwal.

Tomorrowland słynie z pięknych wręcz żyjących własnym życiem scen muzycznych, wzbogaconych o efekty świetlne w postaci laserów czy też ognia. Główna scena wręcz przytłacza rozmachem i z bliska ciężko ją ogarnąć wzrokiem. Samych scen muzycznych jest ponad piętnaście, a teren festiwalu jest ogromny. Znajomi, którzy na Tomorrowlandzie byli mówili, że to doświadczenie, którego nie da się opisać, całe ciało przeszywają setki dźwięków, które tonie w emocjach 🙂 Niestety, ale na festiwal nie sposób dostać się pociągiem bezpośrednim z Polski, więc pozostaje dojechać do Berlina i stamtąd dalej w kierunku Belgii, bądź polecieć samolotem przykładowo z Wrocławia do Charleroi oddalonego od imprezy tylko o 80km. Lot liniami Ryanair to koszt około 400-500 zł w dwie strony, to dobra cena. Może za rok się uda? W końcu nie warto odkładać marzeń na później prawda?

Tomorrowland 2019 najciekawsze festiwale blog majkpisze.plGlastonbury Festival – Glastonbury, Anglia

Glastonbury Festival to jeden z najstarszych festiwalu muzycznych na świecie, pierwszy raz odbył się w 1970 roku, a wejściówka kosztowała całego funta, przy czym w cenę wliczony był także poczęstunek mlekiem z pobliskiej farmy. Przez kolejne lata festiwal zyskał na popularności i urósł do ogromnych rozmiarów gdzie pośród występujących artystów głównie muzyki rockowej i alternatywnej zaczęto organizować wystawy, pokazy tańca jak również sztuki teatralne.

Na przestrzeni lat udział w festiwalu uświetniali tacy artyści i zespoły jak Coldplay, Arctic Monkeys, Fatboy Slim, Lana Del Rey, Amy Winehouse, The Prodigy, Muse, The Chemical Brothers, U2, Gorillaz, Imagine Dragons i wielu innych! Dodam, że brytyjski festiwal jest jednym z największych w Europie, mieści się na terenie ponad 1000 akrów i swoją wielkością mógłby zastąpić ścisłe centrum Londynu. Położony na malowniczych zielonych pagórkach Glastonbury zapiera dech w piersiach. Tegoroczna edycja odbyła się w dniach 26 czerwca – 1 lipca, a 200 tyś biletów wyprzedało się w… 30 minut. To kolejne tak świetne wydarzenie kulturalne, w którym żałuję, że nie uczestniczyłem!

Glastonbury-festival-blog-majkpisze.pl

1 1 vote
Oceń Post
Subscribe
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Blog Ozonee
2 lat temu

Sziget też mi się marzy, ale najbardziej to chciałbym wybrać się na Burning Man. Ale póki co zostaje Opener 😀