Mało kto ma jakąś pasję prawda? Mało kto spędza czas robiąc rzeczy na jakie faktycznie ma ochotę, jakie go motywują. Przecież już szkoła utwierdziła nas w przekonaniu, że tylko ludzie niezwykli mogą jakąś pasję w ogóle mieć. Wtedy mówiono nam, że tylko podróżnicy, artyści czy też mistrzowie wspinaczki górskiej obdarzeni są pasją takową, a większość ludzi może mieć co najwyżej jakieś hobby. Większej i bardziej krzywdzącej bzdury nie mogli nam wmówić…

Czym w ogóle jest ta cała pasja?

Nikt nigdy słowa pasja za bardzo nie zdefiniował, a w naszej europejskiej kulturze przyjęło się, że pasja to coś czemu człowiek poświęca swoje życie, coś co nie jest odkładane na potem tylko czerpane jest garściami by elektryzować i motywować do przejścia przez życie pełną pierścią. Rozważając o pasji jako takiej zwykle mamy na myśli zdobywanie szczytów, samotny rejs kajakiem dookoła świata, fotografię, pomoc biednym w krajach trzeciego świata i wiele innych rzeczy, które faktycznie zabierają ogrom czasu. Nic dziwnego przecież już podczas dorastania rodzice przekonywali nas, że albo nauka i praca, albo pasja. Dali nam do zrozumienia, że najważniejsze w życiu jest zdobycie gruntownej wiedzy oraz stabilna i najlepiej nudna praca dająca pieniądze. A pasja? Dopiero w wolnej chwili i to najlepiej już po skończonych wszystkich odpowiedzialnych zajęciach.

Pasja? Przecież ja tylko lubię wychodzić z psem na spacer

Problem polega na tym, że sprawy codziennie nigdy się nie kończą, a na pasję nie ma czasu, bo przecież kto ma czas zdobywać K2 czy też przygotowywać się do maratonu? Ale tak właściwie to po jaką cholerę się do czegoś przygotowywać? Dlaczego pasja miałaby być czymś spektakularnym? Myślenie o tym w ten sposób jest nas bardzo krzywdzące i umniejszające, bo przecież każdy z nas ma jakieś zainteresowania i coś czemu oddaje swój wolny czas. Coś co pomaga nam naładować baterie i sprawia radość, coś czemu oddajemy się bezinteresownie, nie dla zysku, ale tak po prostu z czystej ekscytacji. Możecie mi wierzyć bądź nie, ale te nasze zainteresowania to są właśnie nasze pasje.

Pasją mogą być spacery z psem, gotowanie, spotkania ze znajomymi, wyjścia do kina, jazda na rowerze/nartach/rolkach/hulajnodze czy też zbieranie znaczków pocztowych. Pasją może być wszystko to co, jak już wspominałem wcześniej, sprawia wam radość i motywuje do życia, coś co pozwala odstresować się i zapomnieć o ciężkiej pracy i obowiązkach. Moją pasją są podróże, odkrywanie świata. Tyle rzeczy jest do zobaczenia, do poznania, jest tak wiele kultur na świecie, tak wiele różnych ludzi. Uwielbiam też gotować, grać w gry, czytać książki, spotykać się z rodziną i znajomymi by po prostu porozmawiać i zapytać co słychać. Pisanie tego bloga również mogę uznać za coś co sprawia mi ogromną radość. To właśnie są moje pasje. Rozumiecie już o co chodzi? Wszystko to co was motywuje, przynosi wam szczęście jest jednocześnie waszą pasją i możecie ją nosić z dumą w sercu, a gdy ktoś kiedykolwiek zapyta się Was czy macie jakieś pasje to powiedzie mu – tak oczywiście, w dodatku kilka!

Wielu ludzi bagatelizuje swoje życie, twierdzi, że nic szczególnego nie robi, że niczym szczególnym się nie wyróżnia wśród innych, że są po prostu nijacy, co jest ogromnym błędem. Nikt nie jest nijaki, a każdy z nas jest unikalny i każdego może interesować coś zupełnie innego, a jeśli uwielbiasz czytać wieczorami książki to wiedz, że jest to Twoją pasją!

Uświadomienie sobie swoich pasji działa jak silny narkotyk

Co ciekawe uświadomienie sobie tego jak bardzo nasze zainteresowania są dla nas ważne może pomóc w codziennym życiu. Zrozumienie swoich pasji może czynić z nas ludzi bardziej radosnych, skłonnych do rozmów z innymi, pewniejszych siebie. Pewność siebie buduje w nas pozytywne emocje, które są tak ważne na co dzień. To co nas motywuje może również być trzonem w budowaniu relacji, są przecież ludzie, którzy interesują się rzeczami podobnymi, z którymi możemy wymienić poglądy. Poczucie przynależności do grupy jest jedną z ważniejszych potrzeb człowieka, więc jeśli interesujesz się malarstwem i coś tam sobie malujesz na boku to wiedz, że na świecie jest cała masa ludzi, którzy interesują się tym samym i chętnie z Tobą o tym porozmawiają, a nie ma nic przyjemniejszego niż rozmowa na wspólne tematy prawda?

Uświadomienie sobie swoich pasji to efekt domino korzyści jakie mogą z tego dla nas płynąć. Rozwijanie swoich zainteresowań prowadzi do osiągania sukcesów w innych dziedzinach swojego życia, poznawania swoich talentów. Im bardziej angażujemy się w rzeczy, które sprawiają nam radość tym większe sukcesy możemy odnieść na polu zawodowym oraz osobistym, co wcale takie oczywiste nie jest.

Ale jak, przecież szkoła i praca najpierw prawda?

Wiec dlaczego tak wielu ludzi nie ma w ogóle świadomości, że pasję jako taką w ogóle posiada? To bardzo proste, tak jak wspominałem wcześniej, powszechnie sądzi się, że pasją mogą być obdarzeni tylko nieliczni, ci którzy poświęcą jej całe swoje życie. W dodatku najlepiej też skończyć studia, jakieś poważne, takie które dadzą Ci pracę i stabilne zatrudnienie, a dopiero później można się zacząć zastanawiać nad jakimś hobby. Znajome słowa prawda? No tak, zapewne słyszeliście je nie raz, ale co gdyby ktoś z Was studiując na polibudzie jednocześnie interesował się malarstwem? Dlaczego to miałoby się w ogóle ze sobą gryźć? Jesteśmy ludźmi i nasze pokłady wyobraźni są niemierzalne, możemy wszystko, wystarczy umieć pogodzić ze sobą pewne rzeczy. Dlatego szanujmy swoje życie, bo jeśli jest coś co komuś sprawia ogromną radość i lubi to robić to niech wie, że ta rzecz, niezależnie od tego jak trywialna byłaby w oczach innych jest właśnie jego pasją, czyli czymś czego nikt nie jest w stanie mu odebrać.

5 1 vote
Oceń Post
Subscribe
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Mateusz
4 lat temu

Święta racja, brachu!