Zastanawialiście się kiedyś co by było gdybyśmy w pewnych sytuacjach zachowali się inaczej? Gdybyśmy poprzez ciąg przyczynowo skutkowy nigdy nie spotkali naszych przyszłych przyjaciół? Bądź gdyby nas blady strach zdjął i nigdy nie zagadali do tej pięknej blondynki na studiach, a która nigdy nie zostałaby nasza żoną i matką naszych przyszłych dzieci?
Co by było gdyby?…
Czasem zastanawiam się nad sytuacjami, które nigdy nie miały miejsca tylko z uwagi na to, że postąpiłem inaczej i teraz mogę tylko domyślać się co by było gdybym postąpił inaczej. Myślę, że wielu ludzi tworzy w swojej głowie wyimaginowane scenariusze i to zapewne głównie podczas brania prysznica :). Tworzymy w swoich myślach cięte riposty, o których pomyśleliśmy dopiero po fakcie. Co ciekawe wielu pisarzy i scenarzystów też to spotyka, a ci przelewają swoje wersje alternatywnych rzeczywistości na papier bądź na srebrne ekrany kin/tv i to w iście mistrzowskim stylu.
Świat, w którym JFK wychodzi cało z zamachu?
Uwielbiam czytać wszelkie książki o utopijnych miastach, w których alternatywny bieg wydarzeń doprowadził do różnego rodzaju ziemskich kataklizmów. Takim tytułem jest chociażby Więzień Labiryntu James’a Dashnera, w którym to większość ludzkości wyginęła na skutek ataku bezlitosnego wirusa. Umysł pisarza stworzył alternatywną wersję Stanów Zjednoczonych, która jest szalenie ciekawa. Dobrym przykładem literatury o tej tematyce jest również Dallas ’63 Stephena King’a, w której to główny bohater stara się sabotować zamach na 35go prezydenta Stanów Zjednoczonych John F. Kennedy’ego. Na podstawie książki powstał również świetny serial, którego każdemu bardzo polecam. Przybliża historię zamachu na legendarnego prezydenta oraz rzuca kompletnie nowe światło na sytuacje w stylu 'co by było gdyby’.
Książka Opowieść Podręcznej autorstwa Margaret Atwood ukazuje alternatywną historię Stanów Zjednoczonych, w której w wyniku tajemniczej choroby drastycznie spadła liczba urodzeń wśród obywateli większości państw współczesnego świata. Rząd USA postanawiając poradzić sobie z problemem niżu demograficznego selekcjonuje wszystkie kobiety, których nie dosięgła choroba i wykorzystuje je do bezmyślnego rodzenia dzieci dla poszczególnych, wybranych rodzin z wyższych sfer. Książka porusza również ważne i odważne kwestie homofobii oraz dręczenia mniejszości. Do bólu drastyczna i mrożąca krew w żyłach historia, którą chłonę wspólnie z żoną oglądając serial o tym samym tytule.
A co gdyby III Rzesza wygrała II Wojnę Światową?
A co by było gdyby Państwa Osi, a więc Niemcy i Japonia wygrały II Wojnę Światową? Osobiście jestem świeżo po finałowym sezonie Człowieka z Wysokiego Zamku, produkcji bazującej na legendarnej książce Philipa K. Dicka, opowiadającej o okupacji Stanów Zjednoczonych przez Japonię na zachodnim wybrzeżu, oraz nazistowskie Niemcy na wschodzie kraju. Serial ten jest jedną z najdroższych produkcji Amazonu, spece od efektów musieli się mocno natrudzić tak realistycznie ukazując m.in. Nowy Jork jako stolicę Amerykańskiego Nazizmu. Czerwone proporcje i swastyki dumnie zwisające ze Statuy Wolności czy też charakterystyczne czarne skórzane uniformy oficerów SS maszerujących po ulicach miasta. To tylko część z niesamowitych ujęć jakich jest pełno we wspomnianej produkcji.
Z drugiej strony mieszkańcy San Francisco uczący się języka japońskiego oraz żołnierze Kempetai terroryzujący okupowane miasta wybrzeża zachodniego. Do całości wpleciono masę wątków politycznych, w tym postać samego Hitlera oraz Himmlera i ich szaloną ekstrawagancję. Produkcja pokazuje bardzo rozbudowany przebieg wydarzeń, które nigdy (na szczęście) nie miały miejsca. W dosadny sposób pokazane są główne zbrodnicze idee nazizmu jak eutanacja chorych i ułomnych ludzi czy też pogarda wobec obywateli innych narodowości. Przerażający lecz szalenie ciekawy odcinek, którego oglądałem z wypiekami na twarzy.
Stany Zjednoczone zwyciężają w Wietnamie? Przedstawiam Watchmen
Wyobraźcie sobie teraz, że Stany Zjednoczone wygrały wojnę w Wietnamie, który w skutek pewnych wydarzeń stał się kolejnym stanem Ameryki Północnej. Dorzucę do tego apartheid, który nigdy w USA nie ustąpił, a który spowodował, że Afroamerykanie zmuszeni zostali do noszenia mask by biali obywatele kraju sprzeciwiający się równości ras nie mogli ich zidentyfikować. Trudno to sobie wyobrazić prawda? Zło, które po prostu wzięło górę, a jednak wiele takich scen możemy uświadczyć w najnowszej produkcji HBO Watchmen, której każdy odcinek ogląda średnio 7 mln widzów. Ta niesamowita i zarazem straszna historia rozpala wyobraźnię wielu, w tym i moją.
Same losy znanego nam świata są piekielnie interesujące, a gdy jeszcze dodamy do niej kreatywność pisarzy wymyślających do niej unikalną alternatywność robi się jeszcze ciekawiej, a w tym wszystkim piękne jest to, że człowiek potrafi dzięki swej wyobraźni stworzyć historie, które poruszą miliony.