Misiu boli mnie głowa, czyli dlaczego kobiety odmawiają facetom seksu

Dzisiaj poruszę temat intymny i zarazem traktowany niestety, ale jako swoiste tabu. Seks w stałym związku nie przypomina jednorazowego wypadu do klubu, jest czymś więcej, czymś o czym warto rozmawiać. Co w sytuacji gdy facetowi się chce, bo mu się chce, bo facetowi po prostu się chce, nikt nie wie z jakich powodow, po prostu tak już jest, ale ciągle słyszy od swojej drugiej połówki 'misiu, dzisiaj boli mnie głowa’? Facet się raczej nie domyśli i jak mu kobieta powie, że ją boli głowa no to trudno, tylko, cholera, dlaczego już 3 raz w tygodniu ją ta głowa boli? Może jakiś apap trzeba kupić??

Kobiety mają zupełnie inne potrzeby niż my, faceci i gdy mówią, że ich boli głowa to zwykle ich wcale ta głowa nie boli, chodzi o coś zupełnie innego. Jest to na tyle złożone i skomplikowane, że mogę śmiało powiedzieć, że jeśli Twoja partnerka nie chce się z Tobą dzisiaj kochać to może to być związane z tym, że przez ostatni tydzień nie chciało Ci się powiesić prania, a otatnią 'miłą rzeczą’ jaką jej powiedziałeś było 'hej kochanie ładnie wyglądasz w tej sukience, schudłaś trochę?’ To nie jest tak, że ona odmawia Ci seksu bo ma taki kaprys tylko składa się na to wiele, dość abstrakcyjnie różnych od siebie powodów.

Kobiety podchodzą do seksu bardzo intymnie

Kobiety chcą czuć się wartościowe dla swojego partnera, chcą by zbliżenie było celebrowane, i nie chodzi mi o pierdyliard świeczek i płatki róż na łóżku, do cholery, kto by to w ogóle sprzątał, życie to nie jest 50 Twarzy Grey’a. Kobieta potrzebuje czułości i bliskości, a powrót do domu z pracy, trzaśnięcie drzwiami i rzucenie hasła 'ściągaj ubranie, idziemy do łóżka’ działa, ale tylko w filmach. Kobieta chce byś mówił do niej czule, prawił komplementy i co ważne, patrzył jej w oczy jak to mówisz. Bez gry wstępnej się nie obejdzie, to nie jest wahacz, który trzeba na siłę młotkiem, żeby go poluzować, trzeba delikatniej, z rozwagą. Kobieta, która wie, że jej facet okazuje jej uczuciem a przy tym nie kończy zabawy po 2 minutach bezceremonialnie ogłaszając, że teraz idzie obejrzeć drugą połowę meczu, chętniej do tych zabaw łóżkowych będzie dążyć.

Kobiety chcą czuć się w związku bezpiecznie

Seks nie może być traktowany przedmiotowo, oczywiście szybkie numerki są w modzie i są dobrym elementem życia seksualnego, ale potrzeba zaufania i bezpieczeństwa jest o wiele bardziej priorytetowa. Kobieta musi się czuć przy mężczyźnie dobrze, tak by mogła całe napięcie budowane w pracy i w relacji z innymi spuścić będąc w jego objęciach. Gdy facet jest niespełnionym romantykiem, ale zarazem skończonym fajtłapą, który nie dba o takie szczegóły jak płacenie rachunków na czas, odkładanie na wspólne wyjazdy czy też nie rozmawia ze swoją kobietą, a tylko chce zaliczyć kolejny numerek bo mu się akurat tak przypomniało, to o seksie po prostu może zapomnieć.

Zaradność i inteligencja jest sexy

Związek pomiędzy chęcią uprawiania seksu, a sprzątaniem mieszkania jest na pozór bardzo abstrakcyjny. Nic bardziej mylnego, facetowi nie przeszkadza to, że w mieszkaniu jest bałagan, a śmieci leżą już 3 dzień w koszu a jedynym wolnym miejscem, na którym może się kochać ze swoją partnerką jest pralka, bo łóżko zawalone ciuchami. Kobiecie to już przeszkadza jak najbardziej i to, co dla wielu nas może okazać się błahe i śmieszne, one traktują bardzo poważnie. Jeśli jest burdel to istnieje duża szansa na to, że zamiast odrobiny frywolności, ona będzie myśleć o tym, że to przecież trzeba wszystko posprzątać, czyli nici z seksu. Zaradny facet, który potrafi oprócz oczywiście, zarabiania pieniędzy, również posprzątać w mieszkaniu, zrobić dobrą kolację, kupić dobre wino i stworzyć nastrój zyskuje w oczach kobiety bardzo dużo. Jeśli jesteś osobą samodzielną, która pamięta o sprawach codziennych to kobieta podświadomie widzi w Tobie materiał na dobrego męża i ojca Waszych dzieci, zapamiętaj to.

Rozmowa o swoich potrzebach seksualnych to priorytet

Jeśli myślisz, że kobieta lubi na ostro, tak jak w porno, to zwykle kończy się na tym, żeś jest zboczeniec jakiś i w ogóle co ty sobie myślisz. Jeśli jedyną pozycją seksualną jaką preferujesz jest ta na misjonarza i według Ciebie już od 5 lat dobrze się to sprawuje, to o ile Twoją partnerka nie jest kompletnym drewnem, to jesteś, lekko mówiąc, w błędzie. O swoich fantazjach erotycznych i potrzebach seksualnych trzeba rozmawiać. Mówić o tym co Ciebie jara i pytać co jara Twoją ukochaną. Pytać, ale delikatnie, zaczynając od rzeczy lekkich żebyś na tego zboczeńca nie wyszedł :). Zapytaj czy Twoja kobieta nie chciałaby kiedyś spróbować jak to jest z jakimiś zabawkami ze sklepu dla dorosłych? Wibratory, pejcze i inne rzeczy wcale nie są zarezerwowane dla filmów porno, coraz więcej par urozmaica sobie życie erotyczne korzystając z takich zabawek. Nie bez powodu mówię o urozmaicaniu, czyli o czymś co działa, ale wymaga lekkiej poprawy, bo w momencie gdy nie ma pomiędzy Wami żadnej bliskości, a Ty traktujesz seks jako przerwę pomiędzy pierwszą, a drugą połową meczu, wróć do początku mojegu wpisu i się zastanów.

Kobieta chce, żeby facet słuchał co się do niego mówi

Facet, który nie słucha tego co jego partnerka do niego mówi, tylko przytakuje i od razu o tym zapomina, to praktycznie facet standardowy; ty, ja i miliony innych. Niestety tak to już u nas jest, nie zrozum mnie źle, po prostu nie potrafimy przyjąć do siebie tak dużo informacji ile kobiety by od nas chciały. Facet po prostu mówi mniej i też mniej słucha, to jest w zupełności normalne. Co z tym robić? Warto uczyć się uważności, polecam mój ostatni wpis, i gdy Twoja kobieta mówi Ci, że miała naprawdę ciężki tydzień to nie oczekuj od niej, że zaraz roznegliżowana i szczęśliwa wskoczy na Ciebie. Ona teraz potrzebuje bliskości, dobrego słowa, przytulenia i pocieszenia, kolacja jakieś tagiatelle z łososiem i wino. Wtedy nagle okazuje się, że ta Twoja zołza, którą cały czas boli głowa nagle przemienia się w kochającą osobę, osobę która czuje się zrozumiana. A czy warto wyjść na romantyczną kolację z żoną? Oczywiście, że WARTO (zapraszam TUTAJ do mojego wpisu). Słuchanie potrzeb drugiej połówki jest równie ważne co pamiętanie o tak samo ważnych momentach w waszym wspólnym życiu. Jeśli zapomniałeś o rocznicy i na szybko biegniesz do biedry po rafaello to zaręczam, że na emocjonalne zbliżenie na pewno nie masz co liczyć. Emocji będzie dużo, przyszykuj jakąś tarczę i zbroję najlepiej, a praliny zjedz po drodze, żebyś miał siły uciekać.

Kobiety czują, że mogą odmawiać seksu, bo dlaczego by nie?

Płeć piękna teraz jak nigdy dotąd czuje się wyzwolona, chcą uprawiać seks wtedy gdy mają na to ochotę a nie z przymusu, bo jemu maszt stoi. Chce przejąć kontrolę nad swoim życiem i czuć się doceniana. Oczekuje od nas wyrozumiałości i poważnego traktowania, który buduje zaufanie. Jeśli facet traktuje swoją drugą połówkę przedmiotowo, na co dzień nie okazuje jej uczuć i bliskości to jest to idealny moment na to by pokazać swoją niezależność. Mamy XXIw, kobieta ma prawo odmówić seksu, po prostu.