Do narodzin naszej córki pozostały niecałe 2 tygodnie (!), więc już tak naprawdę tuż tuż! Zrobiliśmy co możemy by pokój Zuzanny był gotowy na jej narodziny. W zasadzie to jeszcze do niedawna czekaliśmy na podobno bardzo wygodny fotel z HOMLA. Fotel w końcu dotarł i okazał się być faktycznie całkiem wygodny. Wstawiliśmy go do pokoju i teraz, wszystko jest już gotowe  na 'wprowadzenie się’ naszego nowego członka rodziny 🙂

Zrobiło się różowo

Jeszcze do niedawna mój gabinet wyglądał zupełnie inaczej, otóż było w nim 90% mniej różu oraz zdecydowanie mniej mebli. Niestety, ale prawdopodobnie już niedługo zostanę z niego brutalnie wyeksmitowany by zrobić miejsce dla naszej ZUZY (to już nieaktualne, udało się wygospodarować kompromis i sprzęt zostaje, tylko biurko zmieniam na białe, ha!). Tylko ta różowa zasłonka, którą niedawno powiesiliśmy w pokoju powiewająca obok mojego biurka skutecznie odstrasza i rozkojarza mnie podczas pracy, no ale cóż, życie między innymi polega na dążeniu do kompromisów, więc… firanka musi zostać. Tak, w pokoju jest różowo, ku uciesze mojej wspaniałej żony i całej rodzinki. Wchodząc do środka od razu rzuca się w oczy wielki napis ZUZIA. Muszę przyznać, że miałem niezłą uciechę widząc jak dziewczyny debatują jak by go tu odpowiednio zawiesić :).

Pokój Zuzanny blog majkpisze.plPokój Zuzanny blog majkpisze.plKomoda co wszystko mieści jak torebka Hermiony

Do pokoju naszej córki kupiliśmy komodę na milion różnych rzeczy typu body, śpioszki, pieluszki i inne rzeczy, o których wciąż nie mam za bardzo pojęcia, choć nie ukrywam, że Angelika jest bardzo dobrym nauczycielem opowiadającym ze stoickim spokojem co jest do czego. Na komodę kupiliśmy przewijak, na którym namalowana jest miarka. To chyba taki zwyczaj jest, żeby swoje dziecko każdego dnia przy okazji zmiany pieluszki również i mierzyć? Komoda kupiliśmy w IKEI (HEMNES), bardzo fajnie się ją składało, zresztą większość rzeczy w IKEI się przyjemnie składa, te instrukcje są takie łopatologiczne, ciężko się pomylić.

Pokój Zuzanny blog majkpisze.pl

Przecież ONA tam nawet leżeć nie będzie chciała

Niestety, ale pomyliłem się i to kilka razy już przy składaniu łóżeczka, które do jasnej cholery już nie było z IKEI. Instrukcja skrócona do 3 obrazków i weź tu sobie chłopie radź i bądź mądry. Na szczęście już po pierwszym piwie było o wiele łatwiej, złożyłem. Oczywiście po wrzuceniu kilku zdjęć na insta otrzymałem od Was kilka bardzo życiowych komentarzy w stylu ’ej Michał, ale Ty wiesz, że Zuza to raczej w tym łóżku to nie będzie chciała spać co?’. No właśnie, a skąd ja mam to wiedzieć, jak nie będzie chciała tam spać to uznam, że przynajmniej próbowałem i łóżeczko złożyłem.  A może kiedyś zmieni zdanie? : )

Dodatkowo dokupiliśmy dostawkę do łóżka do sypialni, tak na pierwsze miesiące, żebyśmy mieli córkę na oku i żeby Angelika mogła ją wygodnie karmić. Dobra rzecz, nie trzeba chodzić z pokoju do pokoju by zająć się niemowlakiem. Czy to wypali? Nie mam bladego pojęcia, ale raz jeszcze powiem, przynajmniej spróbujemy, bo do odważnych świat należy. Dzisiaj dostawkę ustawiliśmy koło łóżka, wygląda całkiem fajnie. Najwyżej skończy się na tym, że Zuza będzie spać z nami w łóżku, czyli będziemy mieć taką antykoncepcję w stylu włoskim. O czym piszę? Otóż we Włoszech w zwyczaju jest, że większość niemowlaków śpi z rodzicami w łóżku, tym samym skutecznie uniemożliwiając 'wyprodukowanie’ drugiej pociechy, no tak żeby parka od razu była.

Pokój Zuzanny blog majkpisze.plPokój Zuzanny blog majkpisze.plKolory i gwiazdy

Na komodzie leży ledowy miś zgrabnie przechodzący kolorami z mocnej zieleni, poprzez szkarłat aż po biel i purpurę. Obok leży mała zabawka w kształcie żółwia imitująca niebo pełne gwiazd, taka ledowa żarówka z plastikową obudową, w której wycięto wzory przez które pada światło. Fajne, ale to takie wersje minimalistyczne, a mój wewnętrzny geek już sobie wyobraża jak przy najbliższej okazji kupuje wielki projektor i rozświetla cały sufit klimatycznymi gwiazdami. Taka barwna dyskoteka tylko w wersji baby. Nawet coś takiego ostatnio widziałem przy okazji oglądania jak gość oświetlał gamingowy pokój, tam zobaczyłem ten projektor z gwiazdami i szczena mi opadła. Tak, na pewno wymyślę coś aby Zuza w przyszłości została sławnym astrologiem (nie no dobra żartuje, zostanie kim chce, a ja ją będę w tym wspierać nawet jeśli postanowi żyć z malowania obrazów i sprzedawania ich na wrocławskim rynku).

Pokój Zuzanny blog majkpisze.pl

Nad komodą zamontowałem dwie drobne, ale bardzo schludne półki z IKEI, na których teraz leżą pluszaki oraz lekkie książki. Mała rzecz, a robi robotę. Po drugiej stronie z prawej dziewczyny nakleiły na ścianę kwiatki, w dobrej jakości i wysokiej rozdzielczości. Jako grafik niestety, ale zwracam na takie rzeczy uwagę, a drukowane wzory do naklejenia z bliska wyglądające jak rozmazany kleks to niestety, ale istna plaga na Allegro. Na szczęście te kwiatki są okey. Pod kwiatkami stoi regał na trochę większe ubrania, rozmiary powyżej 62.

Pokój Zuzanny blog majkpisze.plNa suficie wdzięcznie wisi żyrandol z kolorowymi wzorkami. Oczywiście nie zamontowałem go jeszcze do końca, brakuje klosza by osłonić kable. Jeśli zrobiłbym wszystko od razu to przecież nie miałbym już nic do roboty, a jak to mówią facetowi wystarczy raz na pół roku przypomnieć, żeby coś zrobił i w końcu to zrobi, tak to już z nami jest. W rogu pokoju dumnie stoi szary fotel z HOMLA, o którym już pisałem wcześniej. Będzie służył Angelice do karmienia Zuzy, jest bardzo wygodny, potwierdzam testowałem, nie nie karmienie, siedzenie :).

Pokój Zuzanny blog majkpisze.pl

5 4 votes
Oceń Post
Subscribe
Powiadom o

9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mariola
3 lat temu

Na którym pietrze mieszkacie?

Magda
3 lat temu

Znam Angelikę proszę Ja pozdrowić… Bardzo mi się podobają Twoje wpisy i Twój blog. Gratulacje ślicznej córeczki.

Aleksandra
3 lat temu

Pięknie urządzony pokoik 🙂 Brakuje mi jeszcze ujęcia tylko całego pokoju z drzwi 🙂 Mogę zapytać gdzie kupiony został napis ZUZIA?

Paula
3 lat temu

Gdzie kupiliście dostawkę do łóżka ?

Ptysia
3 lat temu

Aż nie mogę uwierzyć, że facet prowadzi takiego fajnego bloga! Bez urazy oczywiście, ale wszystkie blogi, które obserwuję, z jednym małym wyjątkiem, należą do kobiet, dlatego jestem zafascynowana! 🙂 Z przyjemnością zostanę tutaj na dłużej 🙂