Author

Michał

Browsing

Od zawsze interesowałem się grafiką komputerową, często siadałem do Photoshopa i robiłem jakieś wodospady wylewające się z obrazów czy rysowałem statki kosmiczne. Zainteresowanie tym jak zbudowane są strony internetowe przyszło z czasem. Teraz, 3 lata po tym jak postanowiłem coś w swoim życiu zmienić i założyć własne studio graficzne mogę stwierdzić, że moja pasja pomogła i pomaga nadal wielu ludziom, a ja jestem szalenie szczęśliwy tym faktem.

5 maja będzie równo 4 miesiące jak Zuza jest z nami. Niby krótki okres, ale zapewniam Was, że przez te kilka miesięcy nauczyliśmy się i doświadczyliśmy więcej niż przez cały ubiegły rok. Myślę, że już teraz mógłbym śmiało napisać książkę pod tytułem 'jak urozmaicić sobie życie, czyli mamy bobasa”. Ta książka zawierałaby szereg porad i wskazówek, o których dowiedzieliśmy się czasem przypadkiem czy też od lekarza, tego prawdziwego, a nie tego do którego chodziliśmy z Zuzą na początku.

Wprowadzam dziś cykl Niepopularnych Opinii, w których to będę wypowiadał się na różne tematy pod zupełnie innym, mniej popularnym kątem. Zacznę od kultowego Matrixa, który będzie służył jako idealny przykład. Tysiące interpretacji oraz teorii spiskowych sprawiły, że filmowa trylogia jest swoistą otwartą księgą i punktem do wszelakich dyskusji, a ja uwielbiam dyskutować.

Jest lipiec, wychodzę na dwór, słońce powoli zachodzi jest 21:00, słyszę harmonijne cykanie i brzęczenie, tu pod Wrocławiem w Smolcu o to wcale nie trudno. Wszędzie cykady i koniki polne, które jeszcze się nie zorientowały, że ich wioska przeradza się w coraz większe miasteczko i to w zastraszającym tempie. Przechodzę poza zabudowania, w stronę przystanku PKP na mokronosie, dźwięk owadów jest coraz głośniejszy, a ja napawam się zapachem lata, tym unikalnym, spotykanym co roku w tym samym okresie.

Wszystko zaczęło się od wpisu na instagramie pani Martyny Wojciechowskiej pokazującej ciało kobiety po ciąży oraz ręce trzymające noworodka. Pod postem nawiązała się gorąca dyskusja, głównie z udziałem kobiet piszących jacy to mężczyźni są świnie, że kobiety po porodzie zostawiają, bo brzuch wisi, bo seksu nie ma, bo zmęczenie, bo studentka ładniejsza. Na moją odpowiedź, że się ZMIENIAMY, że jesteśmy bardziej czuli, wrażliwi, że się opiekujemy dziećmi otrzymałem odpowiedź, że żyję w WYIDEALIZOWANYM ŚWIECIE, który nie istnieje, a to był dopiero początek…