Author

Michał

Browsing

Jakieś 5 tygodni temu byliśmy z Zuzą na pięknej sesji fotograficznej u pani Marty Rybak w przytulnym studiu mieszczącym się na północy Wrocławia. Ja z Angeliką byliśmy mega zajarani tym, że nasza córka będzie mieć cykane fotki i to profesjonalnym aparatem. Sam nigdy nie miałem takiej sesji, no chyba, że w domu rodzinnym gdzieś na starym aparacie robiącym 30 zdjęć na jednej kliszy, bo kiedyś tylko takie były :). Dlaczego dopiero teraz możemy udostępnić zdjęcia? Bo tyle na nie czekaliśmy. Czy było warto? Było.

Mój znajomy, Krystian, jako jeden z nielicznych doczekał się swojego egzemplarza PlayStation 5, szybciutko pobiegł do sklepu po konsolę i tak już od kilku tygodni testuje sprzęt. W tym wpisie podzieli się ze mną swoimi wrażeniami z użytkowania najnowszego dziecka japońskiego koncernu i myślę, że nie tylko ja jestem ogromnie ciekaw jak konsola sprawuje się na co dzień. Wpis będzie przeprowadzony w formie wywiadu.

Dzisiaj będę pisał o rzeczach, bez których aktualnie nie wyobrażamy sobie opieki nad naszą już ponad miesięczną (!) córką. Czas bardzo szybko leci, jeszcze nie dawno pisałem o cudzie narodzin, a teraz po pięciu tygodniach razem nasza córka już na stałe zadomowiła się w naszym mieszkaniu, a nam trudno jest sobie wyobrazić jak to było jeszcze jakiś czas temu tak we dwójkę. Od tego czasu dużo się też nauczyliśmy, zauważyliśmy też, że jest kilka rzeczy, które nam na co dzień bardzo pomagają w opiece nad naszą córką, dzisiaj wymienię 6 z nich.

Uwielbiam moją córkę, jest naprawdę grzeczna. Oczywiście miewa gorsze i lepsze dni, a my ogromnymi pokładami naszej kreatywności staramy się zrozumieć czego aktualnie potrzebuje, ale generalnie jest bardzo grzeczna. Na tyle, że udaje nam się, jeszcze, obejrzeć jakiś fajny film na Netflixie, a jeśli jeszcze jest to jedna z moich ulubionych komedii, którą chłonę nawet jeśli jestem, hehe, lekko niewyspany to w ogóle ekstra! Swoją drogą, wciąż jeszcze czekamy na zdjęcia z sesji noworodkowej Zuzy, o której na pewno opowiem w jednym z kolejnych wpisów, choć już teraz mogę napisać, że wyszło znakomicie.

W dniu wczorajszym Amazon za pośrednictwem serwisu The One Ring (link TUTAJ) opublikował oficjalny opis fabuły wartego miliard (?!) dolarów serialu Władca Pierścieni, zapowiedzianego jeszcze w 2017r. Od tamtego czasu o serialu ucichło, aż do teraz, bo w końcu potwierdzono, że główna oś fabularna będzie rozgrywać się w czasach Drugiej Ery Śródziemia, czyli w szalenie ciekawym okresie w historii Tolkienowskiego uniwersum!